Filozofia pracy
Wybrałam dla mojego Gabinetu nazwę „NURT”, gdyż w słowie tym zawiera się moja wizja rozwoju osobowego oraz koncepcja budowania relacji z drugim człowiekiem.
„Nurt” w Słowniku języka polskiego pod red. M. Szymczaka definiowany jest jako „strumień wody w środku rzeki – płynący z większą szybkością niż pozostała masa wody”. Z kolei „nurtować” oznacza „przenikać coś na wskroś, do głębi mieć wątpliwość, niepewność, ciekawość.”
Zatem z ogromu uczuć, potrzeb, myśli, słów i działań realizujemy własny, indywidualny, niepowtarzalny nurt.
Jeśli coś nas nurtuje, to pragniemy to poznać, ujawnić, rozwiązać. Jeśli ktoś nas nurtuje, to dążymy do poznania tej osoby, zrozumienia, wyjaśnienia, doprecyzowania. W tym kontekście rodzą się pytania:
- W jakim nurcie buduję siebie, swoją osobowość?
- W jakim nurcie kształtuję swoje relacje z najbliższymi?
- W jakim nurcie kreuję swój wizerunek zawodowy?
- W jakim nurcie biegnie moje życie?
- Co mnie nurtuje?
Nurtów terapeutycznych jest bardzo wiele i wciąż powstają nowe. Moją pracę terapeutyczną opieram na systemowym widzeniu świata i relacji międzyludzkich.
Relacje te nigdy nie są jednostronne; zachowanie jednej osoby ma wpływ na zachowanie drugiej i odwrotnie; konsekwencje tych zmian dotykają również systemów rodzinnych, towarzyskich, pracowniczych, w których te osoby funkcjonują.
Widzę też człowieka w aspekcie jego ciała, psychiki i duszy, traktując te trzy wymiary jako swoistą jedność wzajemnie na siebie oddziałujących bytów, tworzących z każdej jednostki osobę szczególną – indywidualną, niepowtarzalną i tajemniczą.
Pomagam moim klientom przechodzić na kolejne etapy drogi życiowej, z uwzględnieniem ich indywidualności i niepowtarzalności oraz przynależności do różnych systemów.
Dbam o to, aby w procesie dochodzenia do zmiany moi klienci w sposób swobodny, dostosowany do ich możliwości, preferencji i uznawanych wartości kierowali się ku osobistym rozwiązaniom oraz strategiom rozwojowym.
Moją rolą- jako terapeutki- jest przede wszystkim towarzyszyć zmianie zachodzącej w kliencie, niejako podążać za nim w tym procesie, udzielać informacji zwrotnych na temat podejmowanych przez klienta działań, eksperymentów, rozwiązań.
Szczególny nacisk kładę na ukazywanie klientom ich mocnych stron, ich zasobów, umożliwiających im wchodzenie w nurt tychże zmian.
W swojej pracy terapeutycznej oprócz rozmowy, jako najważniejszej metody terapii, chętnie realizuję genogram, linię życia, metafory i bajki terapeutyczne, ustawienia przestrzenne rodziny; sięgam też po techniki psychodramatyczne, takie jak: monolog, granie samego siebie, zamiana ról, czy zwierciadło.
Każde spotkanie z klientem ma wymiar głęboko indywidualny i egzystencjalny i z tego względu jest dla mnie zawsze wydarzeniem wyjątkowym.
Magdalena Wasilewska