Podróż marzeń
Podróż marzeń!!!
Podróż bez trosk!!!
Podróż z lekkością i radością w sercu!!!
Podróż bez bagażu!!!
Chciałabym podróżować bez bagażu, z lekkością i radością!!!
Czy Ty też tego chcesz?
Bez bagażu?, zapytasz.
Tak, taki mam plan i chcę go wdrożyć w życie!!!
To oczywiście metafora, gdyż zupełnie bez bagażu się nie da.
A jeszcze trudniej, gdy niesie się w swoim sercu i na swoich ramionach bagaż emocjonalny, wypełniony troskami, nierozwiązanymi problemami i wieloma trudnymi emocjami.
To czym właściwie jest ten bagaż?
Bagaż to coś, co niesiemy, gdyż jest to dla nas ważne, niezbędne ale też jest to coś, co czasami nam ciąży, mam na myśli trudne sprawy, troski i emocje.
Jak zatem wyruszyć w podróż bez bagażu emocjonalnego?
Jak podróżować z lekkością i radością w sercu?
Świadomość Troski
Najważniejsze, to uświadomić sobie, co jest moim głównym, ciężkim tematem i troską, a następnie uznać tę trudność, nie minimalizując jej, ani też nie wyolbrzymiając. Skoro towarzyszy mi od dawna, to znaczy, że jesteśmy sobie bliskie i z pewnością bardzo dobrze się znamy. Trudno zatem wyruszyć gdzieś bez niej, to oczywiste.
Co jest moją Troską?
Spśród wielu różnych trosk wybieram życie rodzinne córki, a konkretnie trudne zachowania jej 6 letniego syna w postaci nagłych, niepohamowanych napadów złości.
Rozmowa z Troską
Zatem przed podróżą przeprowadzam rozmowę z moją Troską na temat jej planów, potrzeb i uczuć. Próbuję się z nią porozumieć, ułożyć, może na coś umówić? Pewnie zapytam ją, jakie ma plany? A przede wszystkim ustalę, czy w ogóle chce ze mną jechać?
Rozmowę odbywam w mojej wyobraźni. Siadam wygodnie, wyciszam się, zamykam oczy, wyrównuję oddech. Na przeciw siebie sadzam moją Troskę, witam się z nią, zaczynam rozmowę, jestem uważna.
Na pytanie, czy w ogóle chce ze mną jechać, moja Troska odpowiada, że chce.
Na pytanie, czego oczekuje od tej podróży, co może ją ukoić, wyciszyć, zatrzymać? Odpowiada, że jako moja towarzyszka podróży, chce wraz ze mną odpocząć, zaznać nowych wrażeń, poznać nową kulturę i cieszyć się życiem.
Spontanicznie wyznaje, że zamierza wziąć wolne od zaprzątania sobie i mi głowy podczas wakacji, martwienia się i rozwiązywania trudnych problemów.
Główny przekaz Troski
To czego, dowiedziałam się od mojej troski zaskoczyło mnie ogromnie. Nie do wiary, okazało się, że moja Troska troszczy się o mnie!!
Odetchnęłam głęboko, gdyż to, co na początku stanowiło w moim wyobrażeniu wielki ciężar, po rozmowie, stało się moim sprzymierzeńcem.
Uznając potrzeby i przyjmując intencje mojej troski, doznałam uwolnienia, poczułam lekkość i radość.
Spróbuj i TY
Spróbuj, u mnie to zadziałało. Uwolniłam siebie od odpowiedzialności i ciężaru emocjonalnego. Zachęcam Cię zatem do podjęcia podobnego dialogu ze swoją troską.
A teraz zapytam Ciebie?
Może masz swój własny sposób uwalniania się od trosk przed podróżą?
Może tym, co u Ciebie działa, zechcesz podzielić się z innymi?
A może zainteresowała Cię przedstawiona przez mnie propozycja pracy z troską?
Jeśli Twoja odpowiedź na ostatnie pytanie jest twierdząca, to serdecznie zapraszam do kontaktu.
Moja oferta
Emocjonalne przygotowanie do podróży, uwalnianie siebie od ciążących spraw i trosk.
Zapraszam na spotkanie indywidualne.
Pracuję online, z wykorzystaniem komunikatorów internetowych.
Umawiam się telefonicznie lub drogą mailową.
Telefon: 603 885 303
e- mail: magda@psychonurt.pl
Moja Troska troszczy się o mnie